W numerze 5 z 1904 r. „Strażaka”, pisma poświęconego pożarnictwu i sprawom Straży Ogniowych Ochotniczych, na stronie 8 znajdujemy informacje:
„Płońsk 10 maja 1904 r.
W niedziele d. 8 maja r. b. Straż nasza obchodziła uroczystość poświęcenia sztandaru. Kiedy o godzinie 8 i pół rano Straż cała w komplecie zebrała się w swoim budynku, pięknie udekorowanym na ten dzień chorągiewkami, zielenią i kwiatami, rozpoczęła się ceremonia przypięcia sztandaru do drzewca, w której przyjmowali udział: prezes, członkowie Zarządu, naczelnicy i najstarsi szeregowcy. Po wprowadzeniu sztandaru do kościoła, o godz. 9-ej odbyło się poświęcenie, a następnie msza strażacka. Po skończonej mszy Straż uszykowała się na ulicy przed kościołem i tu podług z góry ułożonego ceremoniału odbyło się uroczyste wręczenie sztandaru chorążemu, a następnie spacer z muzyką po mieście. O godz. 1-ej po południu podejmowano śniadaniem wszystkich członków Straży i zaproszonych gości; biesiada, przeplatana mowami, toastami i śpiewami przeciągnęła się w serdecznym nastroju do godz. 4-tej. Po odprowadzeniu sztandaru do mieszkania Prezesa, gdzie stale przechowywanym on będzie, Straż powróciła do budynku i tu zabawiano się jeszcze do zmierzchu przy dźwiękach orkiestry. W ogóle cała uroczystość przy wzorowym porządku wypadła wspaniale, a członkowie i niektórzy z gości obdarowani zostali pamiątkowemi żetonami.
***
Nazajutrz, t. j. d. 9 Maja o godzinie 10-ej rano na placu przed gmachem Straży odbyła się próba z nowym aparatem „Błyskawica” do gaszenia ognia wobec przedstawicieli władzy, Straży ogniowej i licznych widzów. Drewniane naczynie oblano mieszaniną smoły, nafty i terpentyny i podpalono; za pomocą proszku „Błyskawica” płomienie stłumiono prawie momentalnie; trzy razy powtarzano doświadczenie, zawsze z tym samym skutkiem. Dla porównania, za czwartym razem próbowano stłumić płomienie za pomocą piasku; ten ostatni jednak, sypany w takiejże ilości, nie działał wcale tłumiąco, przeciwnie, przyczyniał się do rozpryskiwania cieczy i rozszerzania jakoby tym sposobem płomieni; dopiero użyty w znacznej ilości sprawił pożądany skutek.*) Z tego okazuje się, że „Błyskawica” odpowiada swemu przeznaczeniu i ma niezaprzeczoną wartość przy tłumieniu ognia, w zarodku naturalnie, a szczególnie w tych razach kiedy nie możemy lub nie powinniśmy działać wodą.
Dr.
*) Nie uprzedzając się co do użyteczności „Błyskawicy” zwracamy uwagę, że piasek lub ziemia w większej nawet ilości użyte zawsze taniej wypadnie niż wszelki fabrykat, za który płacić trzeba, nadto ziemię lub piasek mamy wszędzie pod ręką
Redakcya.”